wtorek, 16 października 2007

A oto studencka lodowka :) Nie moja, ale dobrze oddaje klimat mojego post'a :) Jak widzicie ostatnio niewiele mowie o imprezach. Dlaczego? A bo ostatnio to bylem chyba w sobote, niewielka impreza, niewiele sie dzialo a poza tym oszczedzam kase. Czemu osczedzam? Bo za szybko mi z kieszeni ucieka :) Przykladowo wczoraj... zadnej imprezy picia nic... a 10EUR poszlo... A kupilem tylko maslo, chleb, zolty ser, ok jedno piwo za 1EUR (na pozniej, stoi na polce i czeka na swoj czas, promocja byla), i karton mleka. Dziekuje, 6,40 zostalo w sklepie. Potem... obiad... 2,7EUR w kantynie. Poszedlem na silownie, wode przelalem z 5l baniaka wiec taniej wyszlo niz kupic nowa, ale jak wyszedlem z silowni... nie ma opcji nie zjesc. Po dwoch godzinach cwiczen organizm potrzebuje troche paliwa :) Wiec 2EUR za kolacje w kantynie. Naprawde wychodzi taniej niz samemu gotowac :) Na szczescie zakupy wystacza na kilka dni, wiec np dzis wydalem tylko 2EUR na kantyne i 35centow na kawe i to pewnie bedzie wszystko, ale jak znam zycie to jak pojde do biblioteki to mi dowala jakies 5EUR za karte biblioteczna albo co :) I tak kasa ucieka. Dzis dotalem dobra informacje z PL, ze szykuje sie pomoc finansowa w wysokosci 15oEUR. Na pewien czas wystarczy. Zadzwonilem dzis do szkoly, zalatwilem sprawe skreslenia mnie z listy studentow, naprawil blad i wyslalem zapytanie o dofinansowanie. Bo naprawde mnie wk...a ze ludzie maja po 300-350EUR stypendium a ja mam 185 :/ Napisalem na ten temat do mojego koordynatora, zobaczymy co powiedza :) Na razie mam co jesc, mam gdzie spac i dobrze jest :D Z portugalskim coraz lepiej, wiec mysle ze uda mi sie jakas robote podlapac :) Bede raportowal na bierzaco.
Posted by Picasa

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

bieżąco kurwa! nie bierząco, tylko bieżąco!!!!!