środa, 7 listopada 2007

A teraz post agresywny, czyli wiele powodów dla których powinno się ubić Rumuna. Tak tak moi kochani, NIE TRAWIE mojego współlokatora! Mam 50 tysięcy określeń na niego, ale ponieważ tego bloga czytają babcie, ciocie i wujkowie oraz moje liczne fanki czytelniczki bravo girl poniżej 18 roku życia, to nie będę przeklinać, chociaż mam pewne wątpliwości czy bez tego uda mi się opisać tego debila :) Po prostu gościa nienawidzę. Dlaczego?

- Nie myje się wieczorem, zawija się w koc i śpi (brudas, cygan po prostu Rumun - wiadomo)
- Żeby mi się milej spało to zamyka wszystkie szczelinki w oknach, bo mu wieje, a ja mam się dusić tak? Sorry, aż tak zimno to nie jest!
- Mało się nie zapluje jak się śmieje, a jego żarty są na poziomie typowego Rumuna.
- Wyżera mi majonez.
- Kłóci się o każdą pierdołe i ZAWSZE musi mieć racje, nawet jak jej nie ma.
- Kiedy mu uświadamiam że nie ma racji, to się strasznie wkurza i zaczyna wrzeszczeć że mam się zamknąć i trochę traci kontrole, mam ochotę wtedy go zakopać w ogródku.
- Jak okaże się że miał rację, to chełpi się tym przez dwa tygodnie i opowiada wszem i wobec jaki to on mądry (jak mu przypomnę, że czasami nie miał racji to… patrz pkt. wyżej)
- Jeszcze zanim pójdzie na imprezę to już rozmyśla jak z niej wrócić – po prostu nie lubi imprez. Nudzi się. Rozumiem, ale po co w takim razie idzie ze mną i mi truje dupe?
- Nie je owoców i warzyw, tylko frytki i mięso + cola, a potom dziwi się że jest przeziębiony i mi zabiera apisryne.
- Podrywa bezczelnie dziewczynę do której startowałem, takich rzeczy się nie robi. Olewam ją i jego.
- Czyta cudze SMS’y, po prostu bierze sobie telefon i czyta… Już za to dostał ostry opi..ol i przestał.
- Z reguły nie pije dużo, ale jak wypije to… (patrz poprzednie punkty, wkurzający razy dwa)

A na koniec… ja nie mam uprzedzeń, ale to RUMUN. I jak tu nie mieć uprzedzeń? To co tu napisałem to wierzchołek góry lodowej. Staram się być spokojny, ale nie wiem jak długo wytrzymam :) Jak mi puszczą nerwy to już mam kilka pomysłów jak mu utrudnić życie, ale na razie siedzę cicho. Bo przecież ja nie jestem złym człowiekiem i zabijać od razu nie będę :D
Posted by Picasa

9 komentarzy:

Arek pisze...

bardzo pozytywny post ;-)
Jeśli to co o nim napisałeś to wierzchołek góry lodowej to podziwiam wytrzymałość. Na początku go chyba lubiłeś?

cage pisze...

Na poczatku to sie i wlasna zone lubi ;) Wiesz, nie chcialem miec uprzedzen do RUMUNOW ale jak juz napisalem - jak tu nie miec uprzedzen!!!

Arek pisze...

w stereotypach zawsze troche racji jest :]

to mozesz odrazu zrobic krotka charakterystyke innych narodowosci: czechy(+slowacja), niemcy, portugalia, usa i wiele wiele innych :)

Chatka pisze...

noo, taką charakterystykę ciekawie by się czytało... czekamy :)

a w ogóle to nie da się jakoś zmienić lokatora? tzn. poza zakopaniem go w ogródku i zgłoszeniem, że zaginął :D

Unknown pisze...

Karolku nic się nie martw, jak wrócisz do domu na Święta, na pewno w naszym pokoju będzie otwarte okno na noc - nawet jak będzie minus 15 stopni w nocy...

Unknown pisze...

Karolku nic się nie martw, jak wrócisz do domu na Święta, na pewno w naszym pokoju będzie otwarte okno na noc - nawet jak będzie minus 15 stopni w nocy...

Unknown pisze...

Karolku nic się nie martw, jak wrócisz do domu na Święta, na pewno w naszym pokoju będzie otwarte okno na noc - nawet jak będzie minus 15 stopni w nocy...

Anonimowy pisze...

ehh a ja znałam naprawde spoko Rumunke ale to inna bajka- współczuje

s pisze...

Zniszcz mu zycie ;)